Remont domu to zawsze wiele niewiadomych. Wymaga wielu różnych decyzji, czasu i nakładu finansowego. Najłatwiej jest wszystko wykonać od nowa. Stare usunąć, a użyć nowości. Ale nie musi tak być. Równie cieka efekty przynosi umiejętne łączenie starego z nowym. Odkrywanie i zachowanie ducha przeszłości. Aż w końcu pojawia się projekt i zaczyna remont domu w zgodzie ideą zero waste. Ale od początku… Zwrócili się do nas niezwykle sympatyczni inwestorzy. Osoby pełne obaw i wątpliwości z ogromną miłością do natury. Zapragnęli zmiany otoczenia. Zmiany blokowiska na własny ogród. Kupili więc dom na przedmieściach. Dom z lat 80tych budowany metodą gospodarczą. Budowany wiele lat temu przez wiele lat. Padło pytanie: „czy z tym da się coś zrobić”? Jak zwykle u nas optymizm i zamiłowanie do nowych, nie zawsze łatwych wyzwań sprawiło, że po oddaniu inwestorom kluczy usłyszeliśmy: „ależ tu pięknie”. Domek niewielki, dwupoziomowy z kominkiem, wąskimi korytarzami i dość ciasną, ciemną klatką schodową. Założenia były takie aby wnętrze stało się wygodne, jasne, dobrze skomunikowane z tarasem i pięknym ogrodem. Funkcje: otworzyliśmy kuchnię, która stała się aneksem dla salonu z kominkiem. Powstała nowa, biała kuchnia z klasycznym, drewnianym blatem. Na jednej ze ścian pojawił się element stylowego regału pięknie podkreślony butelkowo-zielonymi płytkami marki equipe nad blatem. Styl kominka zmieniliśmy na nieco bardziej nowoczesny, nawiązując nieśmiało do stylu art deco. Zastosowany nowy wkład kominkowy jest bardzo wygodny i posiada wszelkie certyfikaty ekologiczne. Obok kominka dodaliśmy proste białe regały na książki i pamiątki gospodarzy. Wartościowe meble poprzednich właścicieli jak na przykład okrągły, drewniany stół rozkładany z krzesłami i przeszklony regał zostały odnowione i zamieszkały w nowym wnętrzu. Zmiana aranżacji, układu ścian i mała korekta funkcji wnętrz poprawiła komunikację. Zostały wymienione drzwi wewnętrzne. Ich podniesione ościeżnice, podwyższają optycznie wnętrza. Zastosowane materiały doskonale wpisują się w kontekst otoczenia i „wlewającej” się przez okna przyrody. W nowej aranżacji łazienki pojawiło się ogromne lustro oraz tapeta o naturalnej kolorystyce i wzorze. Na górę prowadziły schody z lastriko, które zostały wyczyszczone, a na podstopniach zmieniliśmy lastrico na drewno. Na nowe trzy pierwsze schody również wybraliśmy drewno. Całość zamyka nowa, lekka balustrada.
APARTAMENT Z ANTRESOLĄ
Ten niepowtarzalny apartament stał się komfortowym miejscem dla czteroosobowej rodziny. Duże...
0 komentarzy